Odkryj piękno Wrocławia!
Odpoczynek nad morzem
Biały, ziarnisty piach, przyozdobiony pastelowymi formami muszelek i drobnymi kamyczkami. Czuła, chłodna bryza, niosąca słonawą woń wody. Szumiące, beztroskie fale, łagodnie gładzące brzeg, pieniące się żywo, przychodzące oraz wycofujące się w swym własnym rytmie. Ciemne, błękitno zielonkawe wody o słonym posmaku. I złociste słońce, dyndające na bezchmurnym, błękitnym niebie – oto krajobraz Bałtyku, etnicznego wręcz morza. I równocześnie jednego z najpopularniejszych celów wakacyjnych podróży. Może zagraniczne plaże są piękniejsze, odległe, nieznane wody czystsze, aura w odległych krajach lepsza, słońce mocniejsze – może, może, może… Morza są gigantyczne, głębokie i słone, i to jedyne miarodajne fakty. Czy Bałtyk zapracuje zatem na ten tytuł? Jest dość płytki, nieznaczny oraz właściwie słodki. Pomimo tego pozostaje morzem, w dodatku jednym z najbardziej skażonych na świecie. To druga, ciemniejsza kwestia rozkwitającej u jego brzegów turystyki, gwałtownie i bez inspekcji kształtujących się nadbrzeżnych miast i samego położenia.